Urszula Sipińska - Chcę wyjechać na wieś
Czy jest jeszcze gdzieś
prawdziwa ta wieś
zielona, pachnąca lnem?
Z polami wśród łąk,
z garnkami, co schną
na płotach do góry dnem?
Z chatami wśród pól
i z mlekiem na stół,
z żelazkiem, co duszę ma?
Niech każdy jedzie
tam, gdzie chce,
a ja swoje ścieżki mam! Chcę wyjechać na wieś,
chcę wyjechać tam,
gdzie się zatrzymał w polu czas;
chcę w nieruchmym stawie/zobaczyć swoją twarz.
Chcę wyjechać na wieś,
chcę wyjechać tam,
dojrzałe wiśnie z drzewa rwać,Urszula Sipińska - Chcę wyjechać na wieś - http://ru.motolyrics.com/urszula-sipinska/chce-wyjechac-na-wies-lyrics-english-translation.html
w glinianym piecu upiec chleb
ostatni może raz. Czy jest jeszcze gdzieś
prawdziwa ta wieś
wesoła, spokojna wieś,
gdzie kisi się barszcz,
gdzie w piątek na targ/furmanką się rano gna,
gdzie całe dwa dni/i noce na bis/niejedno wesele trwa?
Niech każdy jedzie
tam, gdzie chce,
a ja swoje ścieżki mam! Chcę wyjechać na wieś,
chcę wyjechać tam,
gdzie się zatrzymał w polu czas;
chcę w nieruchmym stawie/zobaczyć swoją twarz.
Chcę wyjechać na wieś,
chcę wyjechać tam,
dojrzałe wiśnie z drzewa rwać,
w glinianym piecu upiec chleb
ostatni może raz.
Urszula Sipińska - I WANNA TRIP TO THE COUNTRY (Английский перевод)
IS THERE STILL SOMEWHERE
THAT REAL COUNTRY
GREEN, SMELLING OF FLAX
WITH FIELDS AMONG MEADOWS
WITH POTS THAT DRIES
UPSIDE DOWN ON FENCES
WITH COTTAGES AMONG FIELDS
AND WITH MILK ON TABLE
WITH AN IRON THAT HAS A SOUL*
LET EVERYONE GO
WHERE HE WANTS TO
BUT I'VE GOT MY PATHS!!!
I WANNA TRIP TO THE COUNTRY
I WANNA GO THERE
WHERE TIME HAS STOPPED IN THE FIELD
I WANNA SEE YOUR FACE IN POND'S STILL WATER
I WANNA TRIP TO THE COUNTRY
I WANNA GO THERE
I WANNA PICK MELLOW CHERRIES FROM TREESUrszula Sipińska - Chcę wyjechać na wieś - http://ru.motolyrics.com/urszula-sipinska/chce-wyjechac-na-wies-lyrics-english-translation.html
(I WANNA) BAKE BREAD IN A earthenware OVEN
MAYBE THE LAST TIME
IS THERE STILL SOMEWHERE
THAT REAL COUNTRY
CHEERFUL, PEACEFULL COUNTRY
WHERE borsch PICKLES
WHERE ONE RUSHES ON FRIDAY TO THE MARKET IN A CART WITH HORSE
WHERE MANY WEDDINGS LAST ALL 2 DAYS LONG AND NIGHTS AS AN ENCORE
LET EVERYONE GO
WHERE HE WANTS TO
BUT I'VE GOT MY PATHS!!!
I WANNA TRIP TO THE COUNTRY
I WANNA GO THERE
WHERE TIME HAS STOPPED IN THE FIELD
I WANNA SEE YOUR FACE IN POND'S STILL WATER
I WANNA TRIP TO THE COUNTRY
I WANNA GO THERE
I WANNA PICK MELLOW CHERRIES FROM TREES
BAKE A BREAD IN A earthenware OVEN
MAYBE THE LAST TIME