Tiziano Ferro - Il Sole Esiste Per Tutti
In questa mattina grigia..
In questa casa che ora è veramente solo mia
riconosco che sei l'unica persona che conosca..
Che incontrando una persona la conosce
e guardandola le parla per la prima volta
concedendosi una vera lunga sosta..
Una sosta dai concetti e i preconcetti..
Una sosta dalla prima impressione..
Che rischiando di sbagliare
prova a chiedersi per prima cosa sa quella persona veramente..
Potrà mai volere bene..
Tu che pensi solamente
Spinta dall'affetto e non ne vuoi sapere
di battaglie.. d'odio.. di ripicche e di rancore..
E ti intenerisci ad ogni mio difetto
Tu che ridi solamente insieme a me
insieme a chi sa ridere.. ma ridere di cuore..
Tu che ti metti da parte sempre troppo spesso..
E che mi vuoi bene più di quanto faccia con me stesso..
E trasceso il concetto di un errore
ciò che universalmente tutti quanti a questo mondo
chiamiamo amore..
Ti fermo alle luci al tramonto
e ti guardo negli occhi e ti vedo morire..
Ti fermo all'inferno
e Mi perdo perchè non ti lasci salvare da me..
Nego i ricordi peggiori.. richiamo i migliori pensieri..
Tiziano Ferro - Il Sole Esiste Per Tutti - http://ru.motolyrics.com/tiziano-ferro/il-sole-esiste-per-tutti-lyrics-polish-translation.html
Vorrei ricordassi tra i drammi più brutti
che il sole.. esiste per tutti..
esiste per tutti..
esiste per tutti..
Ciò che noi sappiamo ha da tempo superato
ogni scienza logica.. concetto o commento di filosofia eremita..
Ciò che non sei tu e che voglio tu capisca
è quanto unico.. prezioso.. insostituibile.. e solo tuo
sia il dono della vita..
Ti fermo alle luci al tramonto
e ti guardo negli occhi e ti vedo morire..
Ti fermo all'inferno
e mi perdo perchè non ti lasci salvare da me..
Nego il negabile.. Rido il possibile..
Curo il ricordo e mi scordo di me..
E perdo il momento sperando
che solo perdendo quel canto tu resti con me..
Ti fermo alle luci al tramonto
e ti guardo negli occhi e ti vedo morire..
Ti fermo all'inferno
e mi perdo perchè non ti lasci salvare da me..
Nego i ricordi peggiori.. richiamo i migliori pensieri..
Vorrei ricordassi tra i drammi più brutti
che il sole.. esiste per tutti..
esiste per tutti..
esiste per tutti..
esiste per tutti..
Tiziano Ferro - Słońce istnieje dla wszystkich (Польский перевод)
W ten szary poranek w tym domu
 Który teraz naprawdę jest tylko mój
 Przyznaję, że jesteś jedyną osobą, jaką znam
 Która spotykając jakąś osobę, poznaje ją
 I patrząc na nią, mówi do niej po raz pierwszy
 Pozwalając sobie na prawdziwie długą przerwę
Przerwę od wyobrażeń i uprzedzeń
 Przerwę od pierwszego wrażenia
 Która ryzykując pomyłkę
 Próbuje zastanawiać się, jako pierwsza rzecz
 Czy ta osoba naprawdę
 Będzie mogła kiedykolwiek kochać
Ty, która myślisz jedynie pchnięta uczuciem
 I nie chcesz wiedzieć
 O bitwach, nienawiści, złośliwościach i urazie
 I rozczulasz się nad każdą moją wadą
 Ty, która śmiejesz się tylko ze mną
 Razem z tym, kto umie się śmiać, ale śmiać się sercem
Ty, która usuwasz się w cień zawsze zbyt często
 I kochasz mnie bardziej
 Niż ja sam siebie
 Jest przekroczone pojęcie błędu
 To, co powszechnie wszyscy na tym świecie
 Nazywamy miłością
Zatrzymuję Cię w światłach zachodu słońca
 I patrzę Ci w oczy, i widzę, że umierasz
 Zatrzymuję Cię w piekle i gubię sięTiziano Ferro - Il Sole Esiste Per Tutti - http://ru.motolyrics.com/tiziano-ferro/il-sole-esiste-per-tutti-lyrics-polish-translation.html
 Dlaczego nie pozwalasz mi Cię uratować?
Wypieram najgorsze wspomnienia
 Przywołuję najlepsze myśli
 Chciałbym, byś pamiętała wśród najgorszych dramatów
 Że słońce istnieje dla wszystkich
 Istnieje dla wszystkich, istnieje dla wszystkich
To, co my wiemy, już od jakiegoś czasu przewyższyło
 Każdą naukę, logikę, koncepcję
 Czy też objaśnienia filozofii pustelniczej
 To, czego Ty nie wiesz, a chcę, byś zrozumiała
 Jak bardzo wyjątkowy i cenny, niezastąpiony, tylko Twój
 Jest dar życia
Zatrzymuję Cię w światłach zachodu słońca
 I patrzę Ci w oczy, i widzę, że umierasz
 Zatrzymuję Cię w piekle i gubię się
 Dlaczego nie pozwalasz mi Cię uratować?
I zaprzeczam temu, co zaprzeczalne
 Żyję tym, co możliwe
 Pielęgnuję wspomnienia i zapominam o sobie
 I tracę chwilę mając nadzieję
 Że jedynie tracąc tak wiele, zostaniesz ze mną
Zatrzymuję Cię w światłach zachodu słońca
 I patrzę Ci w oczy, i widzę, że umierasz
 Zatrzymuję Cię w piekle i gubię się
 Dlaczego nie pozwalasz mi Cię uratować?
Wypieram najgorsze wspomnienia
 Przywołuję najlepsze myśli
 Chciałbym, byś pamiętała wśród najgorszych dramatów
 Że słońce istnieje dla wszystkich, istnieje dla wszystkich
